sobota, 14 listopada 2009

Końcówka lata, jesień trwa... idzie zima. Jesień!! Długo oczekiwana przeze mnie pora roku, na którą czekałem już od miesięcy, wdarła się do polskich miast wraz z opadem pierwszych, szybko topniejących śniegów. Czekałem na ten okres nie z powodu tęsknoty do porannych przymrozków, czy złotych liści na bieszczadzkich drzewach, (chociaż tego drugiego będzie mi naprawdę brakowało) ale z powodu zmiany jaka nastąpiła parę dni po rozpoczęciu roku akademickiego. Żeby to ładnie obrać w słowa wspomnę, że rzuciłem (chwilowo) studia i wyjechałem w poszukiwaniu doświadczenia. Chciało by się napisać, że na okres mrozów trwających w Polsce wybyłem do ciepłych krajów, ale jedynie mogę stwierdzić że wybrałem się do równie chłodnego miejsca z jesienną aurą trwającą od lata do wiosny - Szkocji.
Blog ten ma na celu zzzarchiwizowanie zdjęć i wspomnień z tego okresu, który jak na moje oko jeszcze trochę potrwa.
Przed przyjazdem na północ wysp brytyjskich, za niewielkie pieniądze odwiedziliśmy z Siostrą bardziej angielskie miasto Liverpool z którego zdjęcia  w pierwszej kolejności zamieszam poniżej...Tym samym witam odwiedzających.

LIVERPOOL



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz